Witamina D – antidotum na brak słońca

Okres jesienno-zimowy jest chyba najgorszym z możliwych. Pogoda za oknem nie nastraja pozytywnie do działania oraz jesteśmy narażeni na groźne infekcje, dodając do tego znikome ilości światła słonecznego i mamy gotową depresję. Rozwiązanie tej sytuacji jest dość proste a jest nim witamina D.

Trener personalny, osobisty Częstochowa Karol Klimczyk

Należy ona do witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, zazwyczaj jest wytwarzana przez skórę pod wpływem promieni słonecznych. Ponadto występuje w tranie, łososiu, żółtku jaj, wątrobie czy też mleku i jego przetworach.

Do podstawowych właściwości witaminy D należy regulacja wapnia i fosforu, co warunkuje prawidłową strukturę kości. Nie możemy również zapominać o jej istotnym wpływie na regenerację neuronów, zwiększaniu siły i masy mięśniowej. Istotnie wpływa na układ odpornościowy, układ krążenia oraz wspomaga spermatogenezę.

Niestety zarówno jej niedobór jak i nadmiar może się okazać niebezpieczny dla człowieka. W przypadku witaminy D hiperwitaminoza objawia się nudnościami i wymiotami, brakiem apetytu, zaparciami, osłabieniem itp. Zalecane normy dietetyczne wahają się od 5 do 50 (uq/dzień) w zależności od wieku i płci.

Podsumowując witamina D jest niezwykłe istotną substancją wpływającą na działanie wielu układów naszego organizmu warunkującą zdrowie oraz dobre samopoczucie. Dlatego tak ważne jest suplementowanie tej witaminy w okresie długotrwałego braku słońca.